sobota, 7 kwietnia 2018

Rozdział II

WIELKA BRYTANIA, LONDYN, EAST END,
6 LISTOPADA 1888 ROKU
I
„Splatter!” — ten krótki wrzask obudził ją z półsnu. Od czasu pożaru tylko w taki sposób spała. Zawsze w półśnie, by się obudzić, kiedy będzie to potrzebne.
Z parteru ciągle dobiegały krzyki Alexandry. Musiała się nieźle zdenerwować na Jacka, skoro tak na niego wrzeszczała.